Najbrzydsze Pokémony: Ranking 10 Najmniej Atrakcyjnych Stworków

Czas czytania: 5 minuty

„`html

Świat Pokémonów pełen jest uroczych i potężnych stworzeń, ale nie każdy zasługuje na miano piękności. Niektóre projekty celowo odrzucają estetykę na rzecz dziwaczności, a inne po prostu nie trafiają w gusta fanów. Przygotowaliśmy ranking, który skupia się na tych mniej urodziwych kieszonkowych potworach. Nasze zestawienie otwiera Garbodor, Pokémon będący dosłownie stertą śmieci, a tuż za nim plasują się kontrowersyjna Jynx i chaotyczny w swojej budowie Barbaracle. Przygotuj się na listę stworzeń, które udowadniają, że w świecie Pokémonów nie zawsze liczy się tylko wygląd.

1. Garbodor

Na szczycie naszego rankingu najbrzydszych Pokémonów znajduje się Garbodor, ucieleśnienie wszystkiego, co odpychające. Jego projekt jest dosłowną interpretacją worka na śmieci, który pękł, odsłaniając gnijącą zawartość. Jego ramiona przypominają rury, z których wystają toksyczne odpady, a całe ciało zdaje się być chaotyczną masą odpadków. Garbodor nie jest po prostu brzydki – on jest konceptualnie odrażający. Reprezentuje zanieczyszczenie i marnotrawstwo, co czyni go nie tylko nieatrakcyjnym wizualnie, ale również niepokojącym symbolem. To Pokémon, którego nikt nie chciałby przytulić, a jego zapach, zgodnie z opisami w Pokédexie, jest równie straszny jak wygląd. Za bezkompromisowe i celowe odrzucenie jakiejkolwiek estetyki, Garbodor zasłużenie zajmuje pierwsze miejsce.

2. Jynx

Jynx od samego początku budziła kontrowersje i dyskomfort, co zapewnia jej wysokie miejsce na liście najbrzydszych Pokémonów. Jej projekt wpada w tzw. „dolinę niesamowitości” – jest zbyt ludzka, by być zwykłym stworkiem, ale jednocześnie zbyt dziwaczna, by można ją było uznać za atrakcyjną postać. Duże usta, szerokie oczy i humanoidalne kształty tworzą niepokojącą kombinację. Pierwotny projekt Jynx z czarną skórą wywołał oskarżenia o rasistowskie stereotypy, co zmusiło twórców do zmiany jej koloru na fioletowy. Mimo tej zmiany, Jynx wciąż pozostaje jednym z najbardziej niezręcznych i wizualnie nieprzyjemnych Pokémonów w całej serii, a jej lodowo-psychiczny typ w żaden sposób nie łagodzi jej upiornego wizerunku.

3. Barbaracle

Barbaracle wygląda jak eksperyment projektowy, który poszedł w bardzo złym kierunku. Ten Pokémon to w rzeczywistości kolonia siedmiu mniejszych stworzeń (Binacle), które łączą się w jedną, chaotyczną formę. Efektem jest stwór składający się z kamiennego torsu i kończyn, z których każda ma własne oko i mózg. Jego „głowa” to w rzeczywistości dłoń z jednym okiem, co potęguje wrażenie absurdu i brzydoty. Całość wygląda jak przypadkowo połączone ze sobą części ciała, bez żadnej spójności i symetrii. Barbaracle jest wizualnym koszmarem, który sprawia wrażenie bolesnego i nienaturalnego. Jego chaotyczna i nieprzemyślana budowa czyni go jednym z najbrzydszych Pokémonów wodno-skalnych, a zarazem jednym z najgorzej zaprojektowanych w ogóle.

4. Bruxish

Bruxish to dowód na to, że jaskrawe kolory nie zawsze oznaczają piękno. Ta wodno-psychiczna ryba wygląda jak żywcem wyjęta z koszmaru artysty pop-art. Jej wzorzyste ciało w odcieniach fioletu, różu i żółci jest wizualnie przytłaczające, ale prawdziwym problemem jest jej twarz. Ogromne, mięsiste usta i wielkie, ludzkie zęby tworzą makabryczny uśmiech, który jest bardziej przerażający niż zabawny. Do tego dochodzą puste, pozbawione wyrazu oczy i dziwny wyrostek na głowie. Bruxish jest celowo zaprojektowany, by być krzykliwy i niepokojący. Jego wygląd jest tak odpychający, że skutecznie odstrasza drapieżniki, a także większość trenerów ceniących sobie estetykę w swojej drużynie.

Przeczytaj również:  Najpotężniejsze Pokemony Smoki: Ostateczny Ranking Siły i Wpływu

5. Probopass

Ewolucja Nosepassa, Probopass, zamienia prosty, kamienny kompas w karykaturę. Centralnym elementem jego projektu jest gigantyczny, czerwony nos, który dominuje nad resztą ciała. Jakby tego było mało, pod nosem znajdują się ogromne, krzaczaste „wąsy” wykonane z opiłków żelaza, które przyciąga jego magnetyczne ciało. Probopass wygląda jak skrzyżowanie Pana Ziemniaczanej Głowy z magnesem na lodówkę. Jego puste oczy i statyczna poza dodają mu jeszcze bardziej komicznego i jednocześnie nieatrakcyjnego charakteru. Choć jego projekt jest z pewnością unikalny, trudno uznać go za cokolwiek innego niż brzydki, a jego miejsce w rankingu jest w pełni uzasadnione.

6. Muk

Muk jest jednym z klasycznych przykładów „brzydkiego” Pokémona z pierwszej generacji. To dosłownie ożywiona, amorficzna kupa toksycznego szlamu. Jego projekt jest prosty, ale niezwykle skuteczny w przekazywaniu odrazy. Fioletowa, bulgocząca masa z wiecznie otwartymi ustami i pustymi oczami nie ma w sobie ani grama uroku. Muk jest ucieleśnieniem zanieczyszczeń przemysłowych, a jego dotyk, według Pokédexa, jest śmiertelnie trujący dla roślin. Choć jego forma Alola zyskała psychodeliczne kolory, podstawowy koncept pozostał ten sam – to chodząca, cuchnąca i niebezpieczna kupa toksycznych odpadów. Jego prostota i dosłowność w byciu obrzydliwym zapewniają mu stałe miejsce na listach najbrzydszych Pokémonów.

7. Crabominable

Sama nazwa tego Pokémona – Crabominable, będąca zbitką słów „crab” (krab) i „abominable” (ohydny) – sugeruje, z czym mamy do czynienia. Ta ewolucja Crabrawlera wygląda jak Yeti połączony z krabem, ale efekt końcowy jest wyjątkowo nieudany. Jego twarz jest jakby wciśnięta w tors, z jednym okiem umieszczonym znacznie wyżej niż drugie, co nadaje mu głupkowaty i asymetryczny wygląd. Jego ramiona są nieproporcjonalnie długie i zakończone masywnymi szczypcami, a całe ciało pokryte jest niechlujnym, białym futrem. Crabominable sprawia wrażenie stworzenia niezdarnego, źle zaprojektowanego i po prostu brzydkiego, co czyni go jednym z najmniej atrakcyjnych Pokémonów z regionu Alola.

8. Stunfisk

Stunfisk to Pokémon, który wygląda, jakby został przejechany przez walec drogowy. Jego płaskie, okrągłe ciało przypomina naleśnik lub dywanik, a jego twarz jest jednym z najdziwniejszych projektów w serii. Usta wygięte w dziwny grymas i małe, szeroko rozstawione oczy nadają mu wiecznie zdziwiony i tępy wyraz. Całość dopełniają małe płetwy po bokach, które wyglądają nie na miejscu. Stunfisk nie jest ani groźny, ani uroczy – jest po prostu dziwny i brzydki. Jego galariańska forma, przypominająca pułapkę na niedźwiedzie, jest jeszcze bardziej absurdalna, ale to oryginalny projekt zasługuje na miejsce w tym rankingu za swoją płaską, nieciekawą i po prostu nieudaną estetykę.

Przeczytaj również:  Najlepsze Pokemony Małpy: Ostateczny Ranking

9. Purugly

Podobnie jak w przypadku Crabominable, nazwa Purugly (połączenie „purr” – mruczeć i „ugly” – brzydki) nie pozostawia złudzeń co do intencji projektantów. To Pokémon-kot, który jest celowym zaprzeczeniem kociego uroku. Jest otyły, ma wiecznie niezadowoloną minę, a jego wąsy są poskręcane i nierówne. Najdziwniejszym elementem jego projektu jest ogon, który owija się wokół talii, tworząc coś na kształt gorsetu, co jeszcze bardziej podkreśla jego korpulentną sylwetkę. Purugly ma wyglądać na zepsutego i wrednego kota, i ten cel został osiągnięty w stu procentach. Jego celowa brzydota i antypatyczny charakter sprawiają, że zasługuje na miejsce w tym zestawieniu.

10. Feebas

Feebas zamyka naszą listę, ponieważ jego brzydota jest kluczowym elementem jego tożsamości. Ten Pokémon został zaprojektowany jako ucieleśnienie motywu „brzydkiego kaczątka”. Jego ciało ma brudny, brązowy kolor, jest pokryte czymś, co wygląda jak plamy lub siniaki, a jego płetwy są postrzępione i zniszczone. Puste, rybie oczy i wiecznie otwarte usta dopełniają obrazu żałosnego i nieatrakcyjnego stworzenia. Brzydota Feebasa ma jednak cel – stanowi potężny kontrast dla jego ewolucji, pięknego i majestatycznego Milotica. Choć jego wygląd jest celowym zabiegiem, nie zmienia to faktu, że sam Feebas jest jednym z najbrzydszych i najsmutniej wyglądających Pokémonów, jakie kiedykolwiek stworzono.


„`

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *